Problem dostępności paliw kopalnych poruszany jest coraz częściej, wnioski płynące z obserwacji najnowszych tendencji nie są przy tym optymistyczne. Jeszcze nie wszyscy zdają sobie z tego sprawy, coraz mniejsza grupa analityków ma jednak wątpliwości, co do tego, że już za kilkadziesiąt lat tak zapasy węgla, jak i gazu znajdą się na wyczerpaniu. Tylko pozornie jest to informacja, która może być postrzegana jako ciekawostka naukowa, coraz mniejsze zasoby paliw kopalnych przyczynią się bowiem do wzrostu ich cen. Koszt wydobycia węgla i innych paliw będzie na tyle duży, że mniej zasobni odbiorcy zaczną mieć poważne problemy z ich zakupem. Co więcej, może się okazać, że mniejsze kotły i piecyki zasilane paliwami kopalnymi staną się nieopłacalne. Naukowcy są jednak przekonani, że nie zostaniemy pozbawieni alternatywnego rozwiązania. Wiele wskazuje na to, że będą nimi biopaliwa stałe, już dziś cieszą się one bowiem sporą popularnością. Owszem, ich wysoka cena sprawia, że wiele osób nie bierze ich jeszcze pod uwagę jako alternatywę dla węgla, można jednak przypuszczać, że postęp technologiczny w połączeniu ze zwiększonym popytem będą miały znaczący wpływ na obniżenie kosztów ich wydobycia.